Rozstanie to ten moment w życiu każdego człowieka, na który trudno jest się dobrze przygotować. Zawsze wiąże się z pewnego rodzaju rozczarowaniem, żalem i być może poczuciem winy. W przypadku mężczyzn ten etap przebiega zupełnie inaczej niż u kobiet. Łzy, jeżeli są, to pojawiają się rzadko lub jednorazowo, emocje nie biorą góry, a obserwując taką osobę z zewnątrz można wręcz odnieść wrażenie, że nic specjalnego się nie wydarzyło. Tymczasem pod warstwami męskiego ego dzieje się i to całkiem sporo. Jak wyglądają fazy po rozstaniu u faceta?
Zakamuflowane emocje
Pierwszym etapem zawsze są emocje związane z poczuciem straty i smutek. Rozstanie to zawsze moment, w którym traci się coś wartościowego, nawet gdy w grę wchodzi zmarnowany zainwestowany czas w budowanie relacji. Czasami można odnieść wrażenie, że mężczyźni są pozbawieni możliwości emocjonalnego przeżywania ważnych w życiu momentów i że w takich sytuacjach przeważa raczej obojętność. Nie jest to prawda. Z niewiadomych dla wielu osób przyczyn mężczyźni są wyposażeni w umiejętność skutecznego ukrywania prawdziwych emocji pod płaszczykiem złudzenia, że wszystko jest jak najbardziej w porządku. Emocje są w takich sytuacjach przekuwane na działanie, które pozwala się od nich w pewien sposób uwolnić. Etap smutku bardzo szybko zostaje zastąpiony wobec tego postawą, która ma dowieść, że nic złego się nie dzieje. Okazanie jakiejkolwiek emocji zdaje się być w takim wypadku okazaniem słabości. Ale że taka forma odreagowania nie jest skuteczna na dłuższą metę i przede wszystkim bywa męcząca, to trzeba się jednak czymś zająć. Żeby nie myśleć i żeby nie okazywać swoich uczuć.
Nadrabianie towarzyskich zaległości
Tuż po rozstaniu wielu mężczyzn nabiera nieodpartej chęci na powrót do młodzieńczych lat, w których żyło się od weekendu do weekendu, a alkohol lał się hektolitrami. Weekend wówczas trwa od poniedziałku do niedzieli, a otaczanie się kolegami poklepującymi po plecach i będącymi towarzyszami w tej ekscytującej przygodzie staje się pewnego rodzaju codziennością, która pozwala zapomnieć. Mężczyzna, który jeszcze do niedawna wił sobie z partnerką lub partnerem gniazdko do wspólnego życia, staje się najlepszym na świecie organizatorem imprez i wodzirejem z najwyższej półki. Fazy rozstania u faceta to w dużej mierze wszelkie aktywności pozwalające zapomnieć, a doprowadzanie się do nie za dobrej formy zdaje się być w takim wypadku idealnym rozwiązaniem. Niektórzy mężczyźni decydują się na inny krok. Nieco rozsądniejszy i z perspektywy organizmu o wiele zdrowszy. Sport to doskonały środek, który pozwala oczyścić umysł i przede wszystkim sprawia, że skupienie skierowane jest na ciało. Zmęczony organizm nie jest w stanie analizować, a zatem łatwiej o zapomnienie i odreagowanie.
Krótkotrwałe relacje
Kolejne etapy rozstania u mężczyzn mogą przebiegać w bardzo różnorodny sposób. Jeżeli mężczyzna myśli, że uporał się ze swoimi głęboko skrywanymi emocjami i stanął na nogi, a jednocześnie zaczyna wchodzić w krótkotrwałe relacje opierające się wyłącznie na przyjemności fizycznej, to znaczy, że wcale nie stanął na nogi. Właśnie wchodzi w kolejną fazę, która pozwoli mu na chwilę zapomnieć o zamkniętym etapie w życiu.
