Każdy człowiek posiada własną strefę komfortu i niekoniecznie chce ją opuszczać ze względu na to, że pozornie dobrze się w niej czuje. Jednak z tego tekstu będzie można się dowiedzieć, dlaczego warto zdecydować się na wychodzenie ze strefy komfortu. Co mówią o niej psycholodzy? Co to jest i jakie znaczenie ma dla człowieka?
Strefa komfortu – co to?
Strefa komfortu to przestrzeń, w której każdy człowiek czuje się bezpiecznie i dlatego też nie chce jej opuszczać. Oczywiście nie chodzi tutaj o budynek, czy jakieś konkretne miejsce. W zasadzie jest ściśle związana z przyzwyczajeniami, nawykami i rutyną dnia codziennego. Dana osoba dopasowała się już na tyle do sytuacji oraz życia w określonych warunkach, że nie chce niczego zmieniać. Zarówno przez wzgląd na strach przed zmianami, jak i wygody. Istnieje bowiem spore ryzyko, że po wyjściu ze strefy komfortu okaże się, że zmiany, które nastąpiły, wcale nie są lepsze. Natomiast dotychczasowe życie, mimo że nie idealne, to przynajmniej znane oraz przewidywalne. Ludzie boją się głównie tego, że opuszczenie bezpiecznej przestrzeni przyniesie same porażki bez szans na sukces. Faktem jednak jest to, że jeśli ktoś nie spróbuje wyjść ze swojej strefy komfortu, to tak naprawdę nie dowie się, czy rzeczywiście był to dobry pomysł. Należy pamiętać, że zmiany nie zawsze są złe, czasami coś nowego może być bardzo ekscytujące czy niepowtarzalne.
Strefa komfortu – psychologia i zdanie specjalistów
Psychologowie, którzy bliżej przyjrzeli się strefie komfortu, wyraźnie zaznaczają, że ma ona negatywny wpływ na różne sfery życiowe człowieka. Według nich przebywanie w niej ogranicza ludzi, przez co nie mogą się rozwijać, realizować swoich pasji czy cieszyć się życiem. Specjaliści zgodnie twierdzą, że strefa komfortu umacnia słabości, a zmniejsza ambicje. Z drugiej strony przyznają, że dzięki niej człowiek może uniknąć lęku i niepowodzeń. Zmiany, które nastąpiłyby po wyjściu ze strefy komfortu, mogą danej osobie nie odpowiadać. Zwłaszcza że wymagają zaangażowania, pewności siebie czy empatii. Nie każdy jest więc na tyle silny, żeby zmierzyć się z własnymi słabościami bądź obawami, opuścić strefę komfortu i osiągnąć coś więcej niż dotychczas. Wiele osób świadomie rezygnuje z wykonania tego kroku, ponieważ tylko w ten sposób może czuć stabilizację oraz bezpieczeństwo.
Strefa komfortu – jak opuścić to miejsce w głowie?
Wychodzenie ze strefy komfortu nie będzie łatwe już od samego początku. Przede wszystkim to od człowieka zależy, czy uda mu się to zrobić. Musi chcieć to zrobić oraz pracować nad sobą, aby działania odniosły zamierzony skutek. Jak wyjść ze strefy komfortu? W pierwszym kroku powinien spróbować stłumić negatywne myśli, które powodują, że jego lęki się nasilają. Nie może pozwolić na to, aby całkowicie nim zawładnęły. Nawet jeśli jest przekonany, że coś mu się nie uda, z czymś sobie nie poradzi, to musi się zastanowić, dlaczego takie myśli w ogóle się pojawiły. Być może spowodowane są brakiem wiary we własne możliwości lub porażką, która miała miejsce jakiś czas temu. Tak czy inaczej, nawet jeśli ma podstawy do tego, żeby bać się klęski, to powinien wziąć pod uwagę, że zmienił się jako człowiek, ma większe doświadczenie, to, co robi, nie zawsze musi kończyć się katastrofą.
Następnie musi sobie uświadomić, że wbrew pozorom nie każdy czeka na to, że się ośmieszy. Całkiem możliwe, że nikt tego nawet nie zauważy. Ludzie przesadnie przejmują się tym, jak widzą lub co myślą o nich inni. Na szczęście coraz więcej osób nie wykazuje zainteresowania cudzymi problemami czy porażkami. Zwyczajnie nie mają na to czasu i ochoty. Opuszczenie strefy komfortu nie będzie łatwe, ale pozwoli człowiekowi zmienić życie na lepsze. Mimo że po drodze na pewno pojawią się przeszkody, to musi spróbować się z nimi zmierzyć. Z biegiem czasu przekona się też, że dotychczasowy lęk przed zmianami był irracjonalny. Będzie cieszył się, że ruszył z miejsca i wziął los we własne ręce. Zdecydowanie nie odczuje żalu z powodu wyjścia ze strefy komfortu – ostatecznie dał sobie szansę oraz uwierzył we własne możliwości.